W ramach operacji pt. „Rasy rodzime zwierząt gospodarskich jako czynnik ochrony dziedzictwa wsi” w ramach Planu Operacyjnego Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich na lata 2024 – 2025 w dniach 6-8 maja 2025 roku w Bydgoszczy zostało zorganizowane szkolenie w formie warsztatów pod tytułem: „Hodowla ras rodzimych zwierząt gospodarskich i jej znaczenie w ochronie dziedzictwa wsi w Polsce”. Szkolenie zorganizowało Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie oddział w Krakowie przy współpracy z Instytutem Zootechniki. Celem szkolenia było upowszechnienie hodowli ras rodzimych zwierząt gospodarskich i jej znaczenia w szeroko rozumianym rozwoju obszarów wiejskich, w szczególności jako czynnika ochrony dziedzictwa wsi.
Pierwszego dnia szkolenia cała grupa udała się do wsi Broniewo, oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów od Bydgoszczy. Pan Piotr Łukaszewicz hoduje tutaj owce kilku ras w tym dwie rasy rodzime: merynos polski w starym typie oraz merynos polski odmiany barwnej. Zwierzęta są utrzymywane w kierunku mięsnym, a przy okazji pozyskiwana jest od nich wełna. Zwierzęta czystorasowe są poddawane ocenie hodowlanej i tylko najlepsze są zostawiane na remont stada. Jagnięta są utrzymywane do wieku około 6-7 miesięcy. W gospodarstwie prowadzona jest produkcja roślinna, z której produkowana jest pasza dla zwierząt. Prawie w całości pasza pozyskiwana jest z własnego gospodarstwa. Oprócz zwierząt w różnych grupach mogliśmy zobaczyć tuszę jagnięcą oraz zobaczyć prawidłowy sposób jej podziału na elementy. W domu gospodarza podano nam kolację, której motywem przewodnim była jagnięcina. Chętne osoby mogły spróbować specjałów przygotowanych z różnych części tuszy.
Drugi dzień rozpoczęliśmy od wizyty w Gospodarstwie Marianki Bogdana Liczbika w miejscowości Trzebcz Szlachecki. Podstawowym kierunkiem produkcji w gospodarstwie jest chów gęsi kołudzkiej. Dodatkowo utrzymywane są kury nieśne oraz brojlery kurze. Pasze pozyskiwane są w większości z własnego gospodarstwa, od końca maja gęsi przebywają na zielonych wybiegach, a zielonka stanowi ważny element ich diety. Gęsi są ubijane w gospodarstwie, część z nich sprzedawana jest jako tuszki, a reszta zostaje na miejscu przerobiona na specjały kuchni polskiej prze żonę gospodarza. Wyroby takie jak pasztet gęsi, smalec gęsi, gęsina słoikowa sprzedawane są podczas różnych imprez oraz w sprzedaży bezpośredniej. Jest to klasyczny przykład rolniczego handlu detalicznego. Jest to rodzinne gospodarstwo o niewielkim areale kilkunastu hektarów, ale w zupełności taka działalność wystarcza na utrzymanie domowników. Właściciele nie mają problemu ze zbytem tuszek oraz produktów, które są wysokiej jakości, regionalne, tradycyjnie produkowane.
Następnie po krótkiej podróży autokarem odwiedziliśmy „Winnicę przy Talerzyku” w Topolnie. Gospodarstwo ulokowane jest w urokliwej okolicy z przepięknym widokiem na Dolinę Dolnej Wisły. Właściciel Wiesław Janasiński przybliżył nam tajniki uprawy winogron oraz proces wytwarzania wina na miejscu. Rocznie pozyskiwane jest około 3000 litrów wina. Z uwagi na wczesną porę roku prace w winnicy jeszcze nie ruszyły, ale gospodarze z radością oprowadzają chętnych i prowadzą degustację swoich wyrobów. Przy okazji mieliśmy okazję degustować sery z pobliskiego gospodarstwa, które właściciel produkuje wyłącznie z mleka swoich własnych krów polskich ras.
Na koniec dnia pan Piotr Lenart, który jest współtwórcą szlaku kulinarno-krajoznawczego pod nazwą „Niech Cię Zakole”, zabrał nas na Rejs Zakolem Smaku. Podczas krótkiej wycieczki niewielką łodzią po rzece Brda zaprezentowane zostały produkty regionalne, wytwarzane ze zwierząt gospodarskich rodzimych ras.
Hodowla ras rodzimych powinna być promowana wśród niedużych producentów, którzy mogą wytwarzać produkty wysokiej jakości, regionalne, tradycyjne, będące elementem ochrony dziedzictwa kulturowego, uatrakcyjniającym ofertę turystyczną regionu. Istnieją instytucje i zrzeszenia pomagające w promocji takich produktów. Są one szansą dla małoobszarowych gospodarstw na podniesienie opłacalności produkcji, jednocześnie wybierając rasy rodzime mogą pomóc w ochronie zasobów genetycznych. Rasy te są przystosowane do lokalnych warunków klimatycznych, dobrze wykorzystują paszę, są mniej wymagające i bardziej odporne na choroby od ras wysokoprodukcyjnych. Konieczna jest promocja i marketing skierowany do konsumentów, pokazujący zalety takich produktów i skojarzenie ich z wysoką jakością oraz niepowtarzalnym charakterem. Chociaż zwierzęta ras rodzimych nie mogą pod względem produkcyjnym konkurować z popularnymi w chowie przemysłowym rasami, to mogą stanowić podstawę do produkcji wyrobów bardzo dobrej jakości, których konsumenci coraz częściej poszukują. Tutaj największe znaczenie powinien mieć rolniczy handel detaliczny oraz krótkie łańcuchy dostaw.
Ostatni dzień szkolenia to wykłady prowadzone przez naukowców Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego oraz zaproszonych gości. Jako pierwszy wystąpił Pan Piotr Lenart – współtwórca szlaku krajoznawczo-kulinarnego „Niech Cię Zakole”, który jest umiejscowiony w dolinie rzeki Wisły od Ziemi Dobrzyńskiej po Grudziądz. Projekt ten gromadzi ludzi, którym bliskie są produkty lokalne, tradycyjne, często produkowane z surowców pozyskanych od zwierząt ras rodzimych (gęsina, jagnięcina, wieprzowina). W ramach działalności prowadzone są kursy, szkolenia, degustacje, sprzedaż lokalnych produktów wysokiej jakości, pokazy, rejsy, wycieczki i wiele innych atrakcji. Ludzie działający z pasją i zaangażowaniem budują rozpoznawalną markę, przyciągając ludzi zainteresowanych niepowtarzalnymi produktami wysokiej jakości.
Kolejnym prelegentem był Pan Andrzej Klonecki – prezes Fundacji Hodowców Polskiej Gęsi Białej. Celem fundacji jest promocja ekologicznego chowu gęsi, uzyskiwanie ekologicznego pierza i puchu, zdrowe mięso i tłuszcz gęsi. Pan Andrzej zajmuje się wylęgiem jaj gęsich i dystrybucją piskląt do odchowu oraz promowaniem gęsiny z polskich gęsi. W zakładzie wylęgu tygodniowo kluje się około 2000 piskląt. Gospodarstwa kupują pisklęta i prowadzą tucz gęsi, które po uzyskaniu odpowiedniej masy są ubijane i sprzedawane jako najwyższej jakości, polska gęsina. Chów gęsi na niewielką skalę, połączony z rolniczym handlem detalicznym może być, według Pana Andrzeja, dużą szansą dla podniesienia opłacalności działalności małych gospodarstw. Dodatkowo żywność wytwarzana w ten sposób jest wysokiej jakości, charakteryzuje się wyjątkowymi walorami zdrowotnymi i smakowymi. Takie cechy są obecnie bardzo pożądane przez konsumentów, skłonnych zapłacić wyższą cenę w zamian za odpowiedni produkt.
Na temat rodzimych ras drobiu opowiedziała nam Pani profesor Katarzyna Połtowicz z Instytutu Zootechniki. Rasy te nie są wysokoprodukcyjne, ale dzięki warunkom w jakich były tworzone cechują się dobrą zdrowotnością, odpornością na warunki klimatyczne, a produkty od nich pozyskane charakteryzują się bardzo dobrą jakością. Ptaki ras rodzimych mogą się doskonale sprawdzić w niedużych gospodarstwach, w chowie ekologicznym lub przyzagrodowym. Wśród ras zachowawczych kur mamy dużą różnorodność rodów, są to raczej rasy ogólnoużytkowe, które oprócz dobrych cech użytkowych, cechują się walorami estetycznymi i mogą stanowić ozdobę zagród i wolier w małych hodowlach.
Na temat ochrony zasobów genetycznych świń wypowiedziała się Pani profesor Magdalena Szyndler-Nędza. W programie ochrony zasobów genetycznych są uwzględnione trzy rasy świń: puławska, złotnicka biała i złotnicka pstra. W ramach programu hodowcom, którzy spełnia określone warunki, przyznawane są dopłaty do czystorasowych loch i knurów. Podczas badań naukowych stwierdzono, że mięso od świń tych ras jest lepszej jakości niż mięso pozyskiwane od mieszańców tuczonych przemysłowo. Świnie te są bardzo odporne na stres, choroby i warunki klimatyczne. Instytut wprowadził system certyfikacji „Rasa Rodzima” promujący lokalne produkty od zwierząt konkretnych, polskich ras, utrzymywanych w naturalnych systemach chowu i żywienia. Celem tego projektu jest podniesienie świadomości społeczeństwa na temat roli i znaczenia ras rodzimych jako ważnego elementu naszego dziedzictwa kulturowego i narodowego. Prawo do posługiwania się znakiem „Rasa Rodzima” przysługuje hodowcom, hodowco-przetwórcom i przetwórcom, którzy spełniają określone wymagania i realizują założone w programie cele. Na koniec o rasach rodzimych owiec opowiedział dr inż. Michał Puchała. Uczestnicy mogli zdobyć wiedzę na temat charakterystyki poszczególnych ras, aspektów hodowli oraz walorów produktów pozyskiwanych z owiec ras rodzimych. Polska ma długą tradycję hodowli owiec, a nasze rodzime rasy w doskonały sposób przystosowały się do lokalnych warunków, są odporne i niewymagające, dobrze wykorzystują pastwiska. Programem ochrony zasobów genetycznych objętych jest 17 ras owiec, są to rasy górskie, nizinne, długowełniste, mięsne oraz merynosy. Od owiec możemy pozyskać mleko, wełnę oraz mięso, co czyni je bardzo atrakcyjnym gatunkiem do chowu w gospodarstwach rodzinnych, agroturystyce, zagrodach ekologicznych.




















































