Forsycja – powiew wczesnej wiosny

Gdy wokół jest jeszcze szaro, a ogród dopiero zaczyna budzić się z zimowego snu, nie sposób nie zauważyć krzewów obficie obsypanych żółtymi, drobnymi kwiatkami… Trudno o piękniejszy zwiastun wiosny niż forsycja.

Forsycja jest jednym z najwcześniej kwitnących wiosną krzewów. Nadaje kolorytu każdemu ogrodowi, niezależnie od stylu, w jakim został zaprojektowany. Jest krzewem ozdobnym z rodziny oliwkowatych. Większość jej gatunków pochodzi z Azji Wschodniej, z wyjątkiem forsycji europejskiej (pod ochroną), która jako jedyna naturalnie występuje na naszym kontynencie.
Forsycja osiąga zwykle od 1,5 do 3 metrów wysokości. Kwitnie tak charakterystycznie, że nie da się jej pomylić z żadną inną rośliną. Żółte, czteropłatkowe, dzwonkowate kwiaty wyrastają z pąków kwiatowych, skupionych w pęczki po 2-6 sztuk, i oblepiają niemal wszystkie pędy. Intensywnie żółte kwiaty pojawiają się już z końcem marca i zdobią roślinę aż do maja. Charakterystyczne jest to, że ukazują się zanim na gałązkach rozwiną się liście. Po przekwitnięciu krzew pokrywa się liśćmi, które utrzymują się do późnej jesieni.
Niełatwo jest podać konkretny termin kwitnienia forsycji. Poszczególne odmiany zakwitają w nieco innym momencie. Początek kwitnienia może różnić się również w zależności od panujących warunków atmosferycznych. Przy sprzyjającej, ciepłej i słonecznej pogodzie i niewielkich opadach forsycja zakwita wcześniej, dłużej i obficiej. Natomiast chłód i deszcz w pierwszych dniach wiosny sprawia, że termin kwitnienia forsycji znacznie się opóźnia i skraca.

Gatunki forsycji występujące w Polsce
Ze względu na swoje walory ozdobne, forsycja zyskała spore grono miłośników i chętnie uprawiana jest w ogrodach w wielu regionach świata. Świetnie sprawdza się zarówno w formie żywopłotów, jak i jako pojedyncza ozdoba. Odmiany karłowate nadają się do ogródków skalnych.
Forsycja występuje w 8 gatunkach, z których w Polsce najczęściej spotykane są 3:
Forsycja pośrednia – najbardziej popularny i najczęściej spotykany w polskich ogrodach gatunek forsycji. Powstała w wyniku skrzyżowania forsycji zwisłej i forsycji zielonej. Jest dosyć duża – osiąga 2-3 metry wysokości. Ma szeroki i wzniesiony pokrój. Starsze pędy są sztywne, a młodsze bardziej wiotkie, lekko przewieszające się. Idealnie nadaje się na żywopłoty. Liczne kwiaty pojawiają się już w marcu i utrzymują aż do kwietnia. Pojawiające się po przekwitnięciu kwiatów liście o piłkowanych brzegach są ciemnozielone, duże i lancetowate.
Ciekawymi odmianami forsycji pośredniej są m.in. polska odmiana karłowata Maluch, dorastającą jedynie do 1 metra wysokości, odmiana Golden Times o wyjątkowo ozdobnych liściach, z żółtą obwódką oraz odmiana Goldzauber, której ciemnożółte kwiaty mogą osiągać wielkość nawet 5 cm.
Forsycja zwisła – dorasta do 3 metrów. Ma charakterystyczny, płaczący pokrój. Jest rozłożysta, a jej długie i wiotkie gałązki zwieszają się aż do ziemi. Zakwita dopiero w kwietniu, jednak nie tak obficie jak odmiana pośrednia. Co prawda wykazuje dobrą odporność na mróz, jednak w przypadku ostrzejszej zimy może przemarznąć i nie zakwitnąć. Jej dwie odmiany to: Fortunei (pędy za młodu wyprostowane, zaczynają pokładać się z czasem) oraz Sieboldii (pędy pokładają się już u młodej rośliny).
Forsycja koreańska – nieco mniejsza, osiąga 1,5-2 metry wysokości. Kwitnie najwcześniej ze wszystkich gatunków, bo już na początku marca, aż do początków maja. Ma drobne, łagodnie bursztynowe kwiaty i zielone, szerokie, niemal okrągłe liście. Roślina ma luźny, szeroki pokrój, a pędy pokryte są szarawą korowiną. Wykazuje dużą odporność na niesprzyjające warunki pogodowe. Chętnie wybieraną odmianą forsycji koreańskiej jest odmiana Kumson, której ciemnozielone liście pokryte są siatką białych nerwów.

Mniej popularną i najrzadziej uprawiana w Polsce odmianą jest forsycja zielona – krzew osiąga do 2 metrów wysokości. Ma wzniesiony, luźny pokrój. Charakteryzuje się zielonymi pędami skierowanymi ku górze. Zakwita dopiero pod koniec kwietnia. Jest to odmiana, która źle znosi niskie temperatury.

Uprawa i wymagania
Forsycja należy do roślin mało wymagających i stosunkowo łatwych w utrzymaniu, dlatego chętnie sadzona jest w ogrodach. Jednak żeby pięknie kwitła wiosną, trzeba zapewnić jej optymalne warunki.
Stanowisko: Forsycja preferuje miejsca słoneczne, zaciszne, osłonięte przed wiatrem. Co prawda na stanowiskach zacienionych również będzie rosła, jednak kwitnienie będzie krótsze i niezbyt obfite.
Podlewanie: W fazie wzrostu forsycji ważne jest obfite, regularne podlewanie, zwłaszcza przy wyższych temperaturach. Starsze egzemplarze wymagają podlewania jedynie w czasie upalnego, suchego lata i w dłuższych okresach bezdeszczowych. Wówczas warto podlewać krzewy co 2-3 dni. Najlepiej podlewać je wczesnym rankiem, uważając aby nie zmoczyć liści.
Ze względu na wyjątkowo płytki system korzeniowy warto ściółkować ziemię wokół podstawy pędów słomą lub korą, co pomoże zatrzymać wilgoć w ziemi i ograniczy parowanie.
Podłoże: Forsycja nie ma specyficznych wymagań i radzi sobie na glebach różnego rodzaju. Najlepsze pod jej uprawę jest podłoże przepuszczalne, lekkie, żyzne, wilgotne, o odczynie zbliżonym do obojętnego (6,8-7,7 pH). Roślina nie czuje się dobrze w ziemi piaszczystej, suchej oraz mocno wapiennej. Nie najlepiej będzie też rosła na glebach podmokłych i gliniastych.
Nawożenie: W przypadku żyznej gleby forsycja poradzi sobie bez nawożenia. Warto jednak co kilka lat dostarczyć jej dodatkowych składników odżywczych, co pozytywnie wpłynie na kondycję i kwitnienie krzewu. Jeśli natomiast gleba uboga jest w minerały, należy stosować nawóz dla krzewów kwitnących wczesną wiosną, a w razie potrzeby zabieg powtórzyć późnym latem (najpóźniej do końca sierpnia). Najważniejszym składnikiem nawozu dla forsycji jest fosfor, a dodatkowo: potas i azot. Jednakże w przypadku nawożenia jesiennego należy wykluczyć nawozy z dodatkiem azotu. Wiosną można też podsypać krzew kompostem. Sygnałem sugerującym, że warto zasilić forsycję będzie słabszy przyrost pędów i ubogie kwitnienie, mimo starannej pielęgnacji.

Sadzenie
Odpowiednim terminem na sadzenie forsycji jest wczesna wiosna, przed rozpoczęciem kwitnienia lub przełom lata i jesieni, przed formowaniem się pąków kwiatowych. Jest to czas, kiedy duża wilgotność gleby pozwala na szybszy wzrost korzeni.
Forsycja pięknie wygląda niemal w każdym zakątku ogrodu, jednak należy pamiętać, że jest krzewem dosyć rozłożystym i zajmuje stosunkowo dużo miejsca. Jako samodzielna ozdoba będzie potrzebować ok. 1 metra wolnej przestrzeni w każdym kierunku. W przypadku sadzenia forsycji na żywopłot najlepiej zachować ok. pół metra odległości między krzewami.
Po wybraniu odpowiedniego stanowiska należy wykopać dół co najmniej dwukrotnie większy niż doniczka, w której znajduje się sadzonka. Podłoże można wzmocnić nawozem lub umieścić na dnie dołka cienką warstwę kompostu wymieszanego z ziemią. Jeśli sadzonka ma mocno zbite korzenie – można je lekko rozluźnić palcami. Następnie należy umieścić ją w dole (na wysokości takiej jak rosła w donicy), zasypać ziemią i obficie podlać. Od razu po posadzeniu ziemię wokół krzewu można wyściółkować. Ułatwi to roślinie prawidłowy rozwój korzeni i przyjęcie się na nowym miejscu.
Wybierając miejsce dla tego krzewu warto zwrócić uwagę na kolorystykę otoczenia. Dobrze będzie komponował się np. z jaśminowcem, głogiem czy lilakiem. Równie pięknie wyglądać będzie w towarzystwie innych wcześnie kwitnących krzewów, takich jak tawuły szare czy migdałki. Kiedy forsycja przekwitnie, stanie się zielonym tłem dla roślin kwitnących, aż do późnej jesieni.
W przypadku przesadzania krzewów forsycji rosnących już w ogrodzie najlepiej zrobić to w okresie od października do marca, kiedy są w stanie uśpienia. Na początku należy związać gałęzie sznurkiem, co ochroni pędy przed uszkodzeniem oraz ułatwi pracę. Następnie przystępuje się do wykopania krzewu. Trzeba uważać, aby zachować jak największą bryłę korzeniową i w jak najmniejszym stopniu ją uszkodzić. Na dnie dołu w nowym miejscu wsypuje się kompost, a także wlewa wodę, aby zapewnić odpowiednią wilgotność podłoża. Krzew musi znajdować się na tej samej głębokości, na której rósł na poprzednim stanowisku. Na koniec dół trzeba zasypać, krzew obficie podlać, a ziemię wokół wyściółkować. Po przesadzeniu usuwa się sznurek i usuwa gałązki, które mimo wszystko uległy uszkodzeniu.

Przycinanie
Regularne, coroczne przycinanie to jeden z niewielu zabiegów pielęgnacyjnych, których wymaga forsycja. Pomaga zachować piękny, efektywny kształt, a także stymuluje krzew do wytwarzania młodych pędów, a co za tym idzie bujniejszego kwitnienia. Warto poznać podstawowe zasady cięcia, gdyż wykonane nieprawidłowo znacznie opóźni, a niekiedy całkowicie zahamuje kwitnienie krzewu.
Najważniejsze jest przycięcie forsycji w odpowiednim terminie, czyli zaraz po zakończonym kwitnieniu, a jeszcze przed wypuszczeniem liści. Zwykle przypada to na koniec kwietnia bądź początek maja. Nigdy nie należy tego robić w okresie przedwiośnia lub jesienią. Pąki kwiatowe u forsycji związują się latem na pędach zeszłorocznych. Zbyt wczesne lub zbyt późne przycięcie doprowadzi do utraty pąków i sprawi, że roślina nie zakwitnie wiosną.
Zabieg przeprowadza się w suchy, bezdeszczowy dzień. W pierwszej kolejności usuwa się pędy suche, uszkodzone, chore, krzyżujące się, rosnące do wnętrza korony i te nadmiernie zagęszczające roślinę. Pędy krótsze wymagają skrócenia o 1/3 długości, a dłuższe o połowę. Co 3-4 lata usuwa się też u nasady najstarsze gałęzie. Roślina w ich miejsce wypuści nowe pędy, na których wiosną pojawią się kwiaty. Cięcia należy dokonywać płasko, 5 mm nad pąkiem liściowym skierowanym na zewnątrz korony lub nad dwoma bocznymi rozgałęzieniami. Na każdym pędzie powinny zostać 2-3 pąki.
Warto jest też kontrolować wysokość forsycji. Dobrze, jeśli będzie miała maksymalnie 1,5-2 m. Wyższe krzewy stają się mało okazałe, wybujałe i słabiej kwitną. Stare, zaniedbane krzewy, u których kwiatów pojawia się coraz mniej można poddać radykalnemu cięciu odmładzającemu. Zabieg ten wykonuje się wczesną wiosną, po ustaniu mrozów, ale przed okresem kwitnięcia. Polega na skróceniu pędów do 20 cm nad ziemią, pozostawiając tylko kilka najmłodszych i najzdrowszych. W danym roku krzew nie zakwitnie, ale w kolejnym sezonie pokryje się kwieciem.

Rozmnażanie forsycji
Posiadacze forsycji nie muszą kupować gotowych sadzonek, bo bez trudu mogą samodzielnie pozyskać własne. Te ozdobne krzewy bardzo łatwo jest rozmnożyć. Proces ten może odbywać się na dwa sposoby:
Metoda sadzonek – polega na odcięciu jednorocznych, półzdrewniałych pędów o długości ok. 10 cm (najlepiej robić to późnym latem). Pędy oczyszcza się z liści i zanurza w ukorzeniaczu, a następnie umieszcza się w przygotowanej wcześniej doniczce z mieszanką ziemi i torfu. Doniczki należy trzymać okryte folią, w dobrze nasłonecznionym miejscu (jednak nie bardzo intensywnym), o wysokiej wilgotności i temperaturze 20-30 stopni. Po kilku tygodniach sadzonki powinny się ukorzenić. Wczesną wiosną młode forsycje sadzi się w docelowym miejscu i regularnie podlewa.
Sadzonki mogą być również ukorzeniane w wodzie, jednak trudniej wtedy przyjmują w gruncie. W początkowej fazie wzrostu potrzebują nieco bardziej wilgotnego podłoża niż sadzonki ukorzeniane w ziemi.
Przez młode pędy/ odkłady – wykonywane wiosną. W przypadku rozłożystych egzemplarzy młode pędy znajdujące się tuż nad powierzchnią gleby należy lekko naciąć (nieobowiązkowo), przygiąć do wcześniej przygotowanego rowka, przysypać kilkucentymetrową warstwą ziemi i regularnie podlewać. W miejscu usypania charakterystycznego kopczyka pędy powinny się ukorzenić (mniej więcej w ciągu roku), a w następnym sezonie można je będzie odciąć od rośliny macierzystej, wykopać i posadzić w miejsce docelowe.
Forsycje o naturalnie zwieszających się gałęziach często rozmnażają się w ten sposób samoistnie, tworząc gęste grupy krzewów.
Tak powstałe rośliny powinny zakwitnąć w trzecim roku po posadzeniu.

Zimowanie forsycji
Forsycja jest krzewem bardzo odpornym na mrozy, więc nie powinna mieć problemów z przezimowaniem. Młode krzewy, zasadzone jesienią warto jednak zabezpieczyć obficie słomą, korą lub agrowłókniną aby ochronić korzenie przed przemarznięciem.
Może się zdarzyć, że w przypadku powracających kwietniowych lub majowych przymrozków, w czasie kwitnienia forsycji, zostaną uszkodzone młode pędy i zawiązane pąki kwiatowe. Wtedy późną wiosną lub wczesnym latem trzeba odciąć przemarznięte pędy aż do miejsca, w którym ukaże się żywa, zielona tkanka. Roślina zdąży zregenerować się przed nastaniem kolejnej zimy.

Choroby i szkodniki
Forsycja jest stosunkowo odporna, jednak – jak wiele roślin w ogrodzie – narażona jest na ataki szkodników i choroby. Do najpopularniejszych chorób forsycji należą bakteryjna plamistość liści, rdza grzybowa i mączniak prawdziwy. Dotyczy to zwłaszcza okazów uprawianych w nieodpowiednich warunkach, takich jak: ciężka gleba, zbyt duże zagęszczenie, nadmierny cień.
Bakteryjna plamistość liści objawia się pojawieniem się na nich pojedynczych, okrągłych lub owalnych, brązowych plamek, które po pewnym czasie zasychają. Duże nasilenie plamistości może spowodować usychanie i opadanie liści forsycji. Zwalczenie plamistości jest niezwykle ważne, ponieważ choroba może zaatakować sąsiednie rośliny.
Mączniaka prawdziwego rozpoznać można po białym, mączystym nalocie na liściach.
Rdza grzybowa ma postać charakterystycznych brązowo-pomarańczowych plam na listowiu.
– Krzewy bywają też atakowane przez mszyce. Objawami żerowania tego szkodnika są przebarwione i zdeformowane liście i zamieranie wierzchołków. Ponadto na łodygach i spodniej stronie liści znaleźć można całe kolonie tych owadów.
Leczenie zainfekowanych i zaatakowanych krzewów polega na spryskiwaniu liści odpowiednimi preparatami przeciwgrzybiczymi lub przeciwbakteryjnymi. Porażone pędy należy systematycznie usuwać i palić.
Aby zapobiegać chorobom, należy podczas podlewania forsycji unikać polewania liści. Wszelkie cięcia muszą być przeprowadzane wyłącznie czystymi i zdezynfekowanymi narzędziami. Istotne jest również zadbanie o to, aby ziemia wokół krzewu nie była przemoczona, gdyż może to doprowadzić do gnicia i rozwoju grzybów.

Właściwości lecznicze
Piękne kwiaty forsycji nie tylko stanowią ozdobę ogrodów, ale mają również wyjątkowe właściwości zdrowotne. Kwiaty forsycji są wykorzystywane w ziołolecznictwie i kosmetologii. Można usłyszeć opinie jakoby forsycja była rośliną trującą. Nic bardziej mylnego. Kwiaty forsycji są jadalne, a ponadto są źródłem wielu cennych składników m.in: rutyny, flawonoidów, saponiny, kwercetyny, antocyjanów.
Do zbiorów przystępuje się w suchy, pogodny dzień, kiedy kwiaty są na wpół rozwinięte oraz zaraz po ich rozkwicie. Nie zbiera się kwiatów z krzewów rosnących w pobliżu ruchliwych ulic i zakładów przemysłowych, gdzie narażone są na zanieczyszczenia.
Zebrane wiosną kwiaty można spożywać świeże lub zasuszyć i korzystać z nich przez cały rok. Smak kwiatów forsycji można określić jako orzechowy, ze słodko-gorzkawym posmakiem. Są doskonałym dodatkiem do kanapek, potraw, sałatek i napojów.
Przygotowywane z nich napary można pić lub stosować zewnętrznie na skórę. Działają przeciwzapalnie, rozkurczowo, a nawet uspokajająco. Wykazują działanie wspomagające układ krwionośny, wspomagają procesy trawienne, łagodzą alergie skórne i niektóre choroby oczu. Poleca się je także na wzmocnienie odporności i w okresie przeziębienia. Ponadto regularnie spożywany napar pomaga obniżyć poziom cukru we krwi.
Wyciągi z kwiatów forsycji stosuje się również w kosmetykach przeciwstarzeniowych i do pielęgnacji cery naczynkowej.
Mimo że forsycja wykazuje ogrom właściwości leczniczych, są osoby, dla których nie jest wskazana i może negatywnie wpłynąć na organizm, m.in. mogą zmniejszać krzepliwość krwi. Naparów z forsycji nie powinny nadużywać również kobiety w ciąży oraz karmiące. W artykule zawarte są tylko treści mające charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u lekarza. Osoby chore powinny stosować konkretne produkty tylko po konsultacji lekarskiej.

WARTO WIEDZIEĆ
– Istnieje roślina – Abeliofylum koreańskie, która nazywana jest białą forsycją ze względu na niezwykłe podobieństwo kwiatów i pory kwitnienia. Jednak ten piękny, biało kwiecisty krzew należy do całkiem innej rodziny roślin.
– Forsycja jest rośliną miododajną. Jej piękne kwiaty zwabiają do ogrodu pszczoły i motyle.

Zdjęcia: unsplash.com, pixabay.com/pl/

image_pdfimage_print
Scroll to Top
Skip to content