Retencja krajobrazowa i paludikultura, czyli relacja ze spotkania LPW Powiatu Kamieńskiego

W dniu 12 czerwca 2025 r. w Rozwarowie odbyło się spotkanie Lokalnego Partnerstwa ds. Wody Powiatu Kamieńskiego. W programie spotkania zaplanowane zostały dwie prelekcje: „Ochrona wód i zasobów wodnych w kontekście zlewni”, którą zaprezentował Artur Furdyna prezes Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Iny i Gowenicy oraz „5 lat funkcjonowania LPW”, którą przedstawiła Izabela Świgoń, koordynator LPW w województwie zachodniopomorskim. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele PGW Wody Polskie, PGL Lasy Państwowe, przedstawiciele samorządu terytorialnego: Starostwo Powiatowe w Kamieniu Pom., UM  w Dziwnowie, UM w Wolinie i UM w Kamieniu Pom, ponadto producenci rolni, członkowie Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej oraz mieszkańcy obszarów wiejskich.

Spotkanie otworzył przewodniczący LPW Powiatu Kamieńskiego Alfred Smolczyński, który przywitał zgromadzonych i przedstawił porządek spotkania. Następnie Artur Furdyna omówił zagadnienia dotyczące „Ochrony wód i zasobów wodnych w kontekście zlewni”.

Prezentacja odnosiła się do przedstawienia ogólnych informacji w zakresie stanu wód powierzchniowych na przełomie wielolecia. Ich zasób znajduje się na podobnym poziomie, ale odwadnianie terenów podmokłych w celu prowadzenia produkcji rolniczej wpłynęło na zachwianie tego układu. W dobie zmian klimatycznych zjawiskiem powszechnym stały się już deszcze nawalne oraz długotrwałe okresy bezdeszczowe, jak również przymrozki wiosenne, w okresie najbardziej wrażliwym dla produkcji rolniczej. Woda jest niezbędna dla potrzeb rolnictwa i dlatego jej brak staje się coraz większym problemem. Powinniśmy zastanowić się jak w skali lokalnej najlepiej poradzić sobie z przeciwdziałaniem skutkom suszy. Dobrym przykładem takich działań jest paludikultura, czyli gospodarowanie na terenach podmokłych. Gospodarstwo rolne p. Alfreda Smolczyńskiego już od lat pokazuje jak można wypracować nowy model gospodarowania bez ingerencji człowieka  w środowisko naturalne. Jest to swoisty rodzaj symbiozy człowieka i natury. Takie działania przyczyniają się nie tylko do ochrony środowiska i zasobów wodnych, ale również do zachowania bioróżnorodności, a w tym konkretnym przypadku do stworzenia warunków siedliskowych dla wielu gatunków roślin, ptaków i owadów. Bagna Rozwarowskie są ostoją dla wodniczki, niewielkiego ptaszka z rodziny trzciniaków, który zimuje w dalekim Senegalu. Drastyczny spadek liczebności wodniczki nastąpił w latach 60-70 ubiegłego wieku, a w wielu rejonach zaobserwowano nawet całkowity zanik. Zostało to spowodowane przez zmniejszenie odpowiednich miejsc lęgowych na skutek  osuszania terenów podmokłych, regulacji rzeki, rozbudowy infrastruktury komunikacyjnej, czy innych przekształceń środowiska naturalnego. Z kolei łąki bagienne, na których zaniechano wypasu bydła lub wykaszania porastają trzciną i krzewami, co również nie jest korzystne dla wodniczki. Tak więc paludikultura i retencja krajobrazowa są najlepszymi możliwymi do zaproponowania rozwiązaniami w zakresie ochrony wody, gleby i bioróżnorodności. Ważną rolę odgrywają tutaj Lokalne Partnerstwa ds. Wody, które poprzez zaangażowanie lokalnej  administracji, przedstawicieli PGW Wody Polskie, spółek wodnych, producentów rolnych, przedsiębiorców, stowarzyszeń i innych zainteresowanych osób mogą stworzyć dobrze funkcjonujący system służący przepływowi informacji, prowadzenia konsultacji i koordynacji działań wszystkich podmiotów prowadzących działania inwestycyjne i remontowe w zakresie gospodarowania wodą i retencji.


Na zakończenie prezentacji Artur Furdyna skierował do uczestników pytanie: Czy nie czas zacząć rozmawiać o zbiornikach do nawodnień? Zdaniem A. Furdyny Polska zmierza w podobnym kierunku co Hiszpania, gdzie woda do nawodnień rolniczych jest już reglamentowana. Zasoby wód podziemnych nie są niewyczerpywalne, a odnowienie ich stanu jest czasochłonne, dlatego nie powinniśmy sięgać do tych źródeł. Budowa zbiorników wodnych i zatrzymywanie deszczu w miejscu, gdzie spadł jest najlepszym j najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem, a Lokalne Partnerstwa Wodne mogłyby wesprzeć rolników w zakresie opracowania infrastruktury do nawodnień.  Jednym z ostatnich tematów wykładu była kwestia regulacji Odry, która zdaniem naukowca spowoduje przesuszenie 1/3 terenu Polski.

Po zakończeniu prelekcji rozpoczęła się ożywiona dyskusja, podczas której uczestnicy kolejno odnosili się do poruszanych w prelekcji wątków. Ważnym głosem w dyskusji była retencja korytowa realizowana przez PGW Wody Polskie oraz kwestia wysokości rekompensaty dla rolników za utrzymywanie zalanych TUZ-ów.

Drugim prelegentem była Izabela Świgoń, która przedstawiła prezentację „5 lat funkcjonowania LPW”. Począwszy od drugiej połowy 2020 r. kiedy w kraju powstały pierwsze partnerstwa w tzw. powiatach pilotażowych przez rok 2021-2022, kiedy utworzono partnerstwa w pozostałych powiatach, aż po rok 2025, kiedy ODR-y mogą składać wnioski w ramach KPO B3.3.1 obszar A. W dniu 21 maja 2025 r. w Warszawie odbyła się konferencja pn. „Stan i potrzeby Lokalnych Partnerstw ds. Wody po 5. Latach funkcjonowania”. Na konferencji obecny był Czesław Siekierski Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Lidia Kostańska Dyrektor Departamentu Nieruchomości i Infrastruktury Wsi, Krzysztof Chęć Dyrektor Departamentu Ochrony przed Powodzią i Suszą PGW Wody Polskie, Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej PGW WP, przedstawiciele instytucji naukowych: dr hab. inż. Rafał Wawer i dr hab. Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach, prof. dr hab. Edmund Kaca i prof. dr hab. inż. Kazimierz Banasik z Instytutu Technologiczno- Przyrodniczego PIB w Falentach, przedstawiciele ODR: dyrekcja i koordynatorzy LPW, przedstawiciele organizacji branżowych, rolnicy oraz członkowie LPW. Podczas konferencji podsumowano 5 lat funkcjonowania projektu, który zainicjowany został przez MRiRW oraz wskazano na bariery związane z przyszłością LPW. Celem tworzenia LPW było m.in. koordynacja działań pomiędzy podmiotami uczestniczącymi w zarządzaniu zasobami wodnymi na obszarach wiejskich; pokonywanie barier instytucjonalnych, w tym podział kompetencji, zadań, komunikacja między interesariuszami oraz współpraca z przedstawicielami samorządów gminnych, powiatowych i regionalnych, spółek wodnych oraz z ekspertami i naukowcami działającymi w obszarze hydrologii i hydrotechniki. Koordynator LPW w Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie p. Małgorzata Pucek przedstawiła w swojej prezentacji efekty projektu: 261 powiatów objętych działaniem LPW (na 324 – 80,5 %), ogółem w kraju odbyło się 1165 spotkań LPW, powstało 265 Planów Rozwoju Gospodarki Wodą, opracowano 57 publikacji oraz nakręcono 57 filmów dot. gospodarowania wodą na obszarach wiejskich.

Wnioski  i wyzwania na przyszłość dla LPW

  • Wykorzystanie potencjału LPW – określenie przez MRiRW  miejsca i roli LPW w polityce i programach WPR oraz krajowym systemie gospodarowania wodami
  • Kompleksowe i holistyczne podejście do retencji wody w środowisku, w tym solidna analiza środowiskowa oraz infrastrukturalna
  • Określenie znaczenia Powiatowych Planów Rozwoju Gospodarki Wodą dla gminy/powiatu/województwa oraz komplementarności działań z innymi programami krajowymi
  • Udział LPW w projektach i programach dotyczących gospodarowania wodą (konsultacje społeczne dot. projektów Planów Utrzymania Wód, Planów Przeciwdziałania Skutkom Suszy,  Projekt dot. ponownego uwadniania torfowisk oraz w konferencjach, warsztatach i szkoleniach)
  • Potrzeba głębokiego wzmacniania koordynacji działań pomiędzy podmiotami uczestniczącymi w zarządzaniu zasobami wody na obszarach wiejskich na poziomie krajowym, ale i regionalnym oraz lokalnym (np. szeroka ogólnopolska akcja promocyjna MRiRW)
  • Należy określić rolę doradców jako inicjatorów i organizatorów LPW, zapewnić specjalizację ds. wody oraz gratyfikację finansową
  • W celu dalszego funkcjonowania LPW niezbędny jest przejrzysty model finansowania i określenie zakresu działań
  • Edukacja społeczeństwa – cykl szkoleń i warsztatów dla wszystkich grup wiekowych

Zakończenie

Na koniec prezentacji uczestnicy spotkania zostali poinformowani o możliwości skorzystania ze wsparcia w ramach KPO B3.3.1 Inwestycje w zwiększanie potencjału zrównoważonej gospodarki wodnej na obszarach wiejskich, obszar A: aktywizacja mieszkańców obszarów wiejskich przez Ośrodki Doradztwa Rolniczego w formie lokalnych partnerstw wodnych (LPW) na rzecz działań w poprawę gospodarki wodnej. Beneficjentem wsparcia są gminy oraz pozostali członkowie LPW. Wniosek dotyczący opracowania Powiatowych Planów Gospodarki Wodą wraz z ich prezentacją podczas szkolenia podsumowującego został złożony w dniu 17 czerwca. Realizacja projektu przewidziana jest do 31.12.2025 r.

Na zakończenie spotkania oprócz słodkiego poczęstunku na uczestników czekała wycieczka na Bagna Rozwarowskie. Gospodarz spotkania p. Alfred Smolczyński zabrał członków LPW oraz zaproszonych gości na przejażdżkę pojazdem własnej konstrukcji, który służy do poruszania się po terenach podmokłych. W trakcie wyjazdu opowiadał ciekawe historie nt. wodniczki, którego Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) uznała za gatunek narażony na wyginięcie, a w latach 2005 – 2011 realizowany był projekt pod nazwą „Ochrona wodniczki w Polsce i Niemczech”. W ramach projektu prowadzono monitoring występowania siedlisk wodniczki, wykup terenów i tworzenie rezerwatów ornitologicznych. W rezerwatach jest prowadzona gospodarka zapobiegająca niepożądanemu zarastaniu wysoką roślinnością: wypas zwierząt i koszenie łąk lub trzcinowisk. W ramach projektu wprowadzono specjalnie zaprojektowane prototypy kosiarek, będące odpowiednio przystosowanymi ratrakami na gąsienicach. Są one w stanie skosić 5–10 hektarów dziennie, wraz z zebraniem pokosu, usuwają też krzewy. Ponadto podjęto działania mające na celu przywrócenie prawidłowych stosunków wodnych. W związku z programem ochrony wodniczki Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) zakupiło ok. 1000 ha podmokłych łąk na terenie i w pobliżu Biebrzańskiego Parku Narodowego. W sumie powstały liczące łącznie 42 tys. ha enklawy dla wodniczki w 9 lokalizacjach – jedna w Niemczech, sześć na Pomorzu Zachodnim i dwie w Dolinie Biebrzy. Ochrona siedliska wodniczki na Bagnach Rozwarowskich realizowana jest od kilku lat i skupia się na przywróceniu oraz utrzymaniu odpowiednich warunków dla tego gatunku. Działania te obejmują m.in. translokację osobników z Doliny Biebrzy i utrzymanie właściwego poziomu wody w okresie lęgowym oraz zarządzanie pozyskaniem trzciny zgodnie z planem ochrony obszaru. Ważnym elementem jest również monitoring powrotów ptaków do miejsc wypuszczenia, co pozwala ocenić skuteczność translokacji i podejmować ewentualne działania korygujące. Ze względu na bardzo trudne warunki pogodowe w 2025 rok jest trudnym rokiem dla wodniczek i ich siedlisk. Jak zwraca uwagę OTOP, Dolina Biebrzy dotknięta jest najpoważniejszą od dekad suszą. Na dodatek maj okazał się chłodniejszy niż zwykle, co sprawiło, że spadła liczba owadów będących pożywieniem dla wodniczek i ich piskląt. Zespół OTOP, po dokładnej analizie sytuacji terenowej w Dolinie Biebrzy, podjął decyzję o odstąpieniu od tegorocznej translokacji piskląt wodniczki na Pomorze Zachodnie w ramach projektu Life4AquaticWarbler.

Ochrona wodniczki na Bagnach Rozwarowskich ma znaczenie nie tylko dla tego konkretnego gatunku, ale również dla całego ekosystemu bagiennego. Wodniczka jest gatunkiem wskaźnikowym, co oznacza, że jej obecność i stan populacji świadczą o ogólnym zdrowiu bagien. Chroniąc wodniczkę, chronimy również inne gatunki roślin i zwierząt związane z tym siedliskiem.

Cytując WWF (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody; World Wide Fund for Nature):

Ważne jest, by pilnie objąć ochroną ekosystemy zatrzymujące wodę w środowisku (obszary zalewowe, bagna i torfowiska) oraz zasoby dyspozycyjne wód podziemnych o najwyższej jakości. Mikroretencja, retencjonowanie i zatrzymywanie wody „tam, gdzie spadnie” (przede wszystkim w glebie i w gruncie) zawsze było i pozostaje najlepsze dla ekosystemów i najbezpieczniejsze dla ludzi – zmniejsza ryzyko powodzi czy suszy. Natomiast regulacja rzek płynących przez łąki i lasy poprzez pogłębianie i prostowanie rzek czy tworzenie sztucznych zbiorników zaporowych na rzekach jest niezwykle szkodliwe dla środowiska i w wielu przypadkach prowadzi do zwiększenia strat wody

WWF

Autor: Izabela Świgoń, koordynator LPW

image_pdfimage_print
Scroll to Top